Mam sentyment do tego filmu, bo był to pierwszy obraz Godarda jaki widziałem. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, jak rewelacyjne kino tworzył. A chciałem zobaczyć ten film ze względu na pewna sławetną scenę.wtajemniczenie widzą zapewne co mam na mysli. Potem miałem okazję obejrzeć "Żyć wlasnym życiem" i na dobre rozpoczeła...
więcejFilm zrealizowany tuż po Pogardzie (Les Mepris, 1963) miał być dla niej swoistym kontrapunktem intelektualnym i emocjonalnym. Osobliwa szajka / Amatorski Gang (Bande á part, 1964) był powrotem do spontaniczności i żywiołowości charakterystycznej dla wcześniejszych filmów reżysera. Powstało dzieło, którego charakter,...
więcejjeśli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu cinema speculation - w świątyni, rozdział 09:
One of the things that separated the New York New Wave from their French counterparts was the New York guerilla filmmakers were usually segregated into...
... ale obejrzałem samą scenę tańca.
Na youtube.muzyka-nouvelle vague.
coś niesamowitego:
http://www.youtube.com/watch?v=ekQZPozjCX8
moje pierwsze spotkanie z Godardem, ogólnie oceniam na pozytyw; fabularnie nie jest odkrywczy, ciekawie jednak zrealizowany, a szczególnie dwie sceny (minuta ciszy przy stole i taniec podczas, którego wyłącza się muzyka, a narrator opisuje myśli bohaterów) zrobiły na mnie ogromne wrażenie
Moja ocena: 7/10
Przegapiłam , szukałam wcześniej tego filmu ale jest dostępny tylko z angielskimi
napisami. Czy ktoś cokolwiek gdzie mogę go obejrzeć . A może ktoś łaskawie przetłumaczy
:P
Samiego Freya, grającego Franza, cholernie przypomina Elijah Wood... Nie mogłem się opędzić od tego skojarzenia przez cały film...
"Amatorski gang" to w pewnym sensie przedłużenie "Do utraty tchu". Po złożonej i niełatwej w odbiorze "Pogardzie" Godard zapragnął nakręcić kolejny (pozornie) nieskomplikowany manifest wolności. Za punkt wyjścia obrał więc ponownie konwencję kina noir, a bohaterami uczynił trio młodych ludzi, nad którymi wisi pewna...
więcej