powrót do forum osoby Rebecca De Mornay 
To z pewnością najgorsza aktorka, jaką świat widział. Wygląda ładnie, ale nic poza tym. W swojej "grze" jest strasznie sztywna, ma jednostajną mimikę i również jednostajną barwę głosu. Różnorodne role nie są w stanie tego zmienić - czy zagra dręczoną żonę ("Lśnienie" Garrisa), czy wdowę - psychopatkę ("Kołysanka"), czy kogokolwiek innego, zawsze będzie się tak samo sztywno ruszać i mówić, a jej fryzura zawsze będzie nienaganna.
Podkreślam, że to moja opinia, więc jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, niech mnie nie wyzywa od najgorszych.
też się nie zgadzam, ale szanuję Twoje zdanie :) własnie chciałam gdzieś napisać, że doskonale oddaje "czarne charaktery", więc czemu nie w tym miejscu ;).
Też tak uważam. W dzieciństwie nie lubiłam oglądać z nią filmów a później o niej zapomniałam.
Dlatego nie zrobiła wielkiej kariery.
Jak to dobrze że takie coś jak ty nie ma za bardzo wpływu na to kto jest dobrym aktorem a kto nie , bynajmniej nie chodzi mi o to że ta pani jest dobrą aktorką ale pisanie że ona jest najgorszą świadczy o tym że to raczej ty jesteś mizernym krytyloe, o na całe szczęście nikt cię nie zatrudnił na to stanowisko trollu .
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
