Ja wiem czy ona jest piekna... Mi sie ona w ogole nie podoba. Jakas taka niesympatyczna z buzi... A moze nie rozumiem francuskiej urody. Oh, jaka szkoda :)
Uroda to pojęcie subiektwne tak samo jak gusta jednej osobie może się podobać innej trochę mniej i nie powinno sie na te tematy polemizować chociaż przyznam szczerze że muszę sie ustosunkowac do twojego zdania- sorki nie wytrzymałem.Tak więc mam nadzieję, że zadałeś sobię chociaz odrobine trudu i nie sugerujesz sie tylko i wyłącznie tym zdjeciem powyzej -bo faktycznie na nim nie wyszła za ciekawie.Moim skromnym zdaniem Julie jest aktorka o niezwyklej urodzie jak na swoj wiek, pozatym jest niesamowicie subtelna i kobieca a wlasnie te cechy najbardziej cenie w płci piekniejszej.Pozatym pozwolę sobie zauważyć , że Julie jest aktorką nie modelką więc powinniśmy ją rozliczać (jak wogole możemy to robic ) z kreacji w poszczególnych filmach a te sa swietne.Mam nadzieje wiec ze chociaz w jednej sprawie sie zgodzimy ze jest aktorką nietuzinkową.Mam nadzieje rowniez ze nie sugerujesz sie tylko jej zdjeciem i wiesz o czym piszesz. Bo jakoś szanowny kolego wydaje mi sie ze nie widziales zadnego z nia filmu,obym sie mylił.Pozdrawiam
Nie, nie sugeruję się zdjęciem; tak, oglądałam niejeden film z Julie, nic specjalnego, widziałam wiele i lepszych i gorszych aktorek. Wypowiedziałam się na temat jej urody, gdyż zachęca do tego główny opis. Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości i obawy i możesz spać spokojnie. Pozdrawiam.
powinni napisać chociaż "uważana za jedną z najpiękniejszych", a nie tak pisać że jest piękna i koniec kropka
Jest urocza i jest "jak z obrazu Boticellego". W Białym była odpychająca ale Przed wschodem słońca i Przed zachodem słońca to jest to. Delikatna, subtelna, wspaniała.
Jak na moje oko, to ona jest zwyczajnie brzydka, a tylko czasem wygląda ładnie. Ale jak "salon" okrzyknął ją PIĘKNĄ to żaden gryzipiórek piszący dla portali i podrzędnych gazetek nie odważy się napisać inaczej. To naprawdę tak działa, jak to pokazano z przymrużeniem oka w How To Lose Friends And Alienate People.
Pozdrawiam.
W młodości była sliczna po prostu miodzio, delikatna, subtelna, teraz sie juz troche postarzala i juz tak nie oszalamia. Zreszta nie czepiajcie sie, jest swietna aktorka, robi fajne filmy
Nie wiem, czy na Twoją opinię wpłynął fakt, że chyba niespecjalnie lubi Polaków. Niedawno mówił o tym w TOK FM Z. Zamachowski. Podobno podczas kręcenia "Białego..." strasznie trudno było ją ściągnąć do naszej kochanej ojczyzny. Nie czuła sie tu dobrze.
Szczerze mowiac w ogole jej sie nie dziwie. A poza tym: jest jakis obowiazek czucia sie dobrze zawsze i w kazdym miejscu?