Gdy film był o jakiejś inned parze, fabuła nie miała by nic wspólnego z Ernestem, to nikt by się nim niezainteresował. Jak dla mnie film był całkiem niezły, przynajmniej dział się na I wojnie, bo szczerze II wojna już mi zblakłą.
Nieprawda. Dopiero na koniec filmu dowiedziałam się, że to o Hemingway'u, bo wcześniej nie czytałam żadnej recenzji i obejrzałam z ciekawością. Wystarczyło, że Sandra tam gra ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.