Dialogi pisane na kolanie. Film wieje nudą. Postacie są mdłe i nijakie. Najgorzej jest z samym Hemingway'em - była to postać charyzmatyczna i w pewnym sensie dzika. Ten film zrobił z niego mizdrzącego się kochanka.
Strasznie się to wszystko ciągnie i nic z tego nie wynika. Fani melodramatów będą zawiedzeni, a fani filmów wojennych gorzko zapłaczą. Nie polecam.