Ten film jest o niczym. Dialogi są bezładną paplaniną na tematy analno - fekalne. Nie jest śmieszny. Nie wiem, jaki może to mieć związek z Allenem? Takie filmy to strata czasu. Żałuję, że byłam w kinie.
najgorszy grzech tego filmu- nijakość. Nijakość w humorze- ani nie jest cięty, ironiczny i kąśliwy jak w 2 dniach w Paryżu. ani nie jest na maksa przegięty jak w komedyjkach typu "Seksualnie niebezpieczni". Czyli ani śmieszne ani żenujące. Czy trafne? w zasadzie nie wiadomo w co trafia, bo jeśli to co wydawało się osią...
więcejTak to wygląda... Brakuje Adama Goldberga, ale, Boże drogi, Julie Delpy jest tak dobra w tych miejsko-dialogowych filmach, że już się nie mogę doczekać!
"Po rozstaniu z Jackiem, Marion (Julie Delpy) przenosi się do Nowego Jorku,..."
To jest fragment opisu dystrybucji. Ona była z francji, a to jest fragment opisu dystrybucji.
BRAWO DLA DYSTRYBUCJI, kino śwoat
"Pierwsza" część była nawet niezła... gdyby nie sama Deply. Jakoś nie mogę polubić tej aktorki, za każdym razem gdy widzę ją na ekranie TV mam ochotę przełączyć kanał. Zobaczymy jak będzie tym razem. Mam jeszcze jedno zastrzeżenie co do filmu, pokazuje - jakby nie było - nas Europejczyków (a zwłaszcza Europejki) jako...
więcej
Dziwić się, że Amerykanie myślą, że w Europie ludzie po drzewach chodzą. Daję 6 za kreację Chrisa
Rocka i parę śmiesznych momentów. Film można obejrzeć w ostateczności. Najlepiej podczas
prasowania.